Zamknięci w swoich domach, odizolowani od rodzin, znajomych i świata z powodu zbiorowego, niewidzialnego wroga, który zabija. To co dziś jest już naszą rzeczywistością, jeszcze kilka lat temu brzmiałoby co najwyżej jak scenariusz filmu science fiction.
Dziś już nikogo nie dziwi maseczka ochronna na twarzy. Dzisiaj zdziwienie wywołuje jej brak. Doszliśmy do takiego momentu, kiedy funkcjonujemy w świecie z poziomu online, kiedy do pracy możemy „iść” w piżamie, kiedy nasze dzieci nie mogą ściągać na klasówkach od swoich kolegów z sąsiedniej ławki i pobiegać na przerwie po szkolnym korytarzu. Pandemia zabiera nam wiele, zabiera naszą wolność i codzienne rytuały, na które kiedyś nie zwracaliśmy uwagi, a bez których nasze funkcjonowanie zostaje zaburzone.
Dzisiaj nasze domy, to wielofunkcyjne kombajny i pole, które musi spełniać funkcję zarówno biura, placu zabaw, przedszkola czy kinowej sali. Ciężko jest odgrywać nasze społeczne role w takich warunkach, kiedy przestrzeń publiczna staje się niedostępna. Większość z nas czuje frustrację. Czujemy się zatrzymani, wycofani, znużeni, odizolowani, apatyczni i po prostu bezradni w obliczu tego, co nas spotkało. Dlaczego? Bo zorganizowanie sobie życia na nowo, jakie wymusiła na nas pandemia nie jest proste.
Efekt czarnego łabędzia – o co właściwie w tym chodzi?
Teoria czarnego łabędzia jest metaforą opisującą zdarzenie, które jest niespodzianką, ma na nas duży wpływ i często jest niewłaściwie racjonalizowane po fakcie, z perspektywy czasu. Według teorii czarnego łabędzia, czasami dzieją się rzeczy, które zanim się wydarzyły, uznawane były za niemożliwe.
I tak też jest w rzeczywistości, bowiem to, co jeszcze do niedawna nie mieściło nam się w głowach, dziś stanowi naszą nową rzeczywistość. Większość z nas przechodzi lub przechodziła klasyczny model reakcji na taką zmianę, gdzie najpierw następuje zaprzeczenie, później pojawia się gniew, negocjacja, a na końcu zostaje już niejednokrotnie zwykła apatia i zniechęcenie. Dla niektórych z nas efekt wyczerpania przyszedł dopiero teraz. Jak sobie poradzić ze stresem.
Jak dać sobie radę z czarnym łabędziem?
Po pierwsze – świadomość
Przede wszystkim, musimy być tego świadomi, że obecna sytuacja w której przyszło nam żyć, nie jest normalna i tylko świadomość tego może nas uchronić od jej negatywnych skutków jak np. stopniowe czy całkowite wycofywanie się z kontaktów.
Po drugie – rytuały
Zarówno dorosła osoba jak i dziecko potrzebuje schematów dla lepszego funkcjonowania. Musimy ustalić zatem swoje rytuały, określić priorytety jakie mamy do wykonania w ciągu dnia. Jeśli np. pracujesz zdalnie, wstań o ustalonej wcześniej porze, zjedź śniadanie, umyj się, ubierz, zrób wszystkie te czynności tak, jakbyś miał pójść do swojej stacjonarnej pracy.
Po trzecie – higiena psychiczna, balans i rytm
Ustalmy i rozpiszmy swój harmonogram dnia, zaczynając od pobudki do momentu położenia się spać. Pamiętajmy, że jeżeli czegoś nie zaplanujemy wcześniej, jest duże prawdopodobieństwo, że to się po prostu nie wydarzy i kolejne dni będą takie same. Warto przyjrzeć się dokładnie zadaniom jakie mamy do wykonania, wyznaczyć sobie konkretne cele oraz czas w jakim zamierzamy te cele zrealizować.
5 technik pomagających w lepszej organizacji swojego czasu
Warto również wyrobić w sobie nawyk planowania, bo nasz mózg ma tendencje do faworyzowania zadań pilnych. Kończenie zadań, które sobie postawiliśmy za cel, jest jedną z ważniejszych podstaw zdrowia psychicznego. Jak to zrobić? Poniżej zebraliśmy kilka technik i metod, które pomogą Wam zapanować nad organizacją czasu pracy i ustaleniu priorytetów.
1. Teoria jedzenia żaby
Żaba to nic innego jak zadanie, bądź zadania które masz do wykonania, a z którymi nieustannie zwlekasz lub zabierasz się do nich bez końca i są to zadania:
-niezwykle trudne zadania – ciągle je odkładasz, gdyż ich wykonanie zajmuje zbyt wiele czasu lub jest zwyczajnie nudne,
– niezwykle ważne zadania- odkładasz je, bo ich wykonanie wydaje ci się wymagające dużego nakładu czasu, skupienia uwagi np. spotkanie z wymagającym klientem, oszacowanie kosztów i czasu ważnego projektu,
– niezwykle ważne i trudne zadania – czyli zadania kluczowe dla Twojej pracy. Ich odkładanie wiąże się z wyjątkowo negatywnymi skutkami wpływającymi na inne obszary Twoich działań np. oddanie projektu, którego termin upływa zaledwie kilka godzin.
Zjadanie żaby polega na wykonywaniu najważniejszych lub najtrudniejszych zadań w pierwszej kolejności. Co musisz zrobić?
- stwórz listę zadań, które musisz wykonać,
- oznacz swoje zadania ( stopniem ważności lub trudności) aby zidentyfikować żabę,
- w pierwszej kolejności pracuj nad swoją żabą,
- po zakończeniu skoncentruj się na mniej ważnych zadaniach w swoim harmonogramie.
A co jeśli masz 2 żaby?
Jeśli Twoim zadaniem jest zjeść dwie żaby, najpierw zjedz największą!
Żadne dwie duże żaby nie są równie duże, żadne dwa zadania nie są również problematyczne.
2. Technika Pomodoro
Technika Pomodoro to czas maksymalnej koncentracji uwagi na zadaniu, która pozwala organizować czas pracy i nauki oraz zarządzać obowiązkami. Rekwizytem kojarzonym z Techniką Pomodoro jest budzik (timer), który odlicza 25-minutowe odcinki czasu pracy (pomodoros) oraz krótkie przerwy. Jeśli masz do zrobienia kilka rzeczy i bezskutecznie próbujesz skupić się na pracy, ta metoda może Cię w tym pomóc.
Technika Pomodoro narzuca magiczne 25 minut, jako maksymalny czas w którym bez przemęczenia, w pełnym skupieniu i z pełnym zaangażowaniem możesz pracować intelektualnie. Jak się do niej przygotować?
- przygotuj czasomierz,
- stwórz listę zadań do wykonania ( zadania małe lub duże podzielone na większe części),
- zadania zawsze poukładać od najważniejszych do najmniej ważnych jednak każde zadań powinno być możliwe do wykonania w 25 minut. Jeśli wiesz, że zajmie Ci więcej czasu, podziel je na mniejsze części,
- ustaw swój czasomierz na dokładnie 25 minut i zacznij realizować swoje zadanie, swój cel. Jeśli po upływie tego czasu uda Ci się wykonać zadanie, oznacz je na liście zadanie jako wykonane. A co, jeśli nie udało Ci się w pełni zrealizować celu? Dopisz kolejne zadania do swojej listy,
- po pierwszej rundzie Pomodoro masz czas na krótką, około 5-minutową przerwę i wykorzystaj ją na co chcesz, jednak nie rób w tym czasie niczego związanego z pracą lub nauką. Dzięki tym krótkim przerwom będziesz w stanie utrzymać koncentrację podczas 25-minutowych Pomodoro i unikniesz przemęczenia. Po krótkiej przerwie rozpocznij kolejne 25-minutowe Pomodoro. Ten schemat powtórz 4 razy (25 + 5 + 25 + 5 + 25 + 5 + 25). Po czwartym “pomidorze” zrób sobie dłuższą, 15-30-minutową przerwę.
3. Kontrakt rodzinny
Dobrym pomysłem jest wspólne opracowanie kontraktu rodzinnego czyli spisanie zasad, które będą uznawane, akceptowane i przestrzegane przez każdego z domowników. Najlepiej spisać kontrakt na kartce i powiesić go w widocznym dla wszystkich miejscu np. na lodówce. Jak powinien wyglądać kontrakt?
Przede wszystkim powinien być:
– krótki spisany taki który da się kontrolować,
– konkretny – zachowania ( na pozytywne)
– elastyczny- weryfikacja
– kontrolowany – lista zadań, spotkania
– ogólny, dzienny
Można również zastosować barometr satysfakcji.Barometr składa się z kluczowych pytań np.:
– czego od siebie potrzebujemy?
– co nam wychodzi dobrze?
– co moglibyśmy robić mniej/więcej?
4. Medytacja czekolady
Medytacja czekolady to nic innego jak skupianie swojej uwagi i świadomości na byciu w tu i teraz. Medytacja uczy nas uważności i wyciszenia. Skupiamy się na chwili obecnej, na zatapianiu się i angażowaniu wszystkich swoich zmysłów na jednej rzeczy ( w tym przypadku jest to kostka czekolady). Jak zacząć medytację?
Weź do ręki kostkę czekolady i przyglądaj się jej z ciekawością naukowca. Zauważ jej kształt i kolor, ciężar i teksturę. Zauważ jak powoli rozpuszcza się w palcach. Unieś ją w stronę źródła światła, zwróć uwagę jak się błyszczy, jaki ma zapach. Zanim ją zjesz, gryź ją powoli kawałek po kawałku, delektując się i smakując ją tak jakbyś jadł ją po raz pierwszy.
5. Świadomy oddech/Minfullnes
Praktyka świadomego oddechu ma realny wpływ na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne. Jest to najprostsze narzędzie, którego możemy użyć do walki ze stresem. Benefity płynące z umiejętności odstresowania się mają wpływ na ogólną jakość naszego życia w każdej jego dziedzinie. Głębokie, metodyczne oddychanie działa przez stymulowanie nerwu błędnego, co z kolei wywołuje uspokajającą reakcję w ciele. Spowolnienie oddechu może obniżyć tętno, rozładować napięcie i uspokoić układ nerwowy, łagodząc objawy stresu i niepokoju. Skupienie się na prawidłowym wdechu i wydechu może również pomóc oderwać się od myśli, które powodują napięcie. Skupienie się na oddechu może poprawić także twoją koncentrację. Oddychając, dotleniasz mózg, co może mieć wpływ na twoje zdolności organizacyjne. Usiądź wygodnie, zamknij na chwilę oczy i po prostu zacznij świadomie oddychać. Możesz na początek skorzystać z prostego schematu: wdech 4 sekundy– trzymaj wdech/ 4 sekundy wydech /4 sekundy- trzymaj 4 sekundy.
Niezależnie od tego, którą technikę wybierzemy, pamiętajmy, że według koncepcji Miłosza Brzezińskiego, każdy z nas rodzi się i przynależy do 3 ogrodów jakimi są dom, praca i my sami. Zaniedbanie któregokolwiek z nich powoduje destabilizację naszego życia, dlatego tak ważne jest pielęgnowanie ich wszystkich razem. Na każdy z nich powinniśmy znaleźć i przeznaczyć odpowiednią ilość czasu, bo co prawda czasu nikt nam nie da, ale możemy go sobie podarować sami. Nie mamy wpływu na sytuację w której się znaleźliśmy, ale mamy wpływ na to, jak na nią zareagujemy i jak sobie z nią poradzimy.